
Zobacz zabytki
Chrystus Mistyczny
W barokowym ołtarzu bocznym w kościele św. Mikołaja w Inowrocławiu centralne miejsce zajmuje figura Ukrzyżowanego, która jest o prawie 400 lat starsza od samego ołtarza (datuje się ją na połowę XIV wieku). Przyozdobiona została widokiem Jerozolimy wykonanym z blachy posrebrzanej oraz ozdobnymi asymetrycznymi motywami kwiatowymi, również wykonanymi z blachy. Elementy te powstały w II połowie XVIII wieku.
Chrystus Ukrzyżowany reprezentuje formę stylistyczną tzw. typu mistycznego. Niejednorodny stylowo, wyrzeźbiony w sposób miejscami niezgodny z anatomią człowieka (np. układ żeber nie do końca odpowiada rzeczywistości), przedstawia szczególny moment. Jest to moment agonii – pokazują to opadająca głowa z subtelnie zarysowanym grymasem bólu i ciężar całego ciała wiszący na rękach, mocno napiętych, z widocznymi ścięgnami. Połączenie cierpienia i pokory wobec nieuniknionego losu, spokój emanujący z umęczonego ciała wiąże się z potrzebą ukazania ludzkiej natury Chrystusa – cierpiącego i pogodzonego ze swoją ofiarą.
Komisja konserwatorska podjęła decyzję, że rzeźba Chrystusa poddana zostanie konserwacji zachowawczej – bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Postać Ukrzyżowanego pozostawiono więc w surowej formie z widocznymi śladami zniszczeń. Podkreśla to wiek rzeźby i dodaje wyjątkowego dramatyzmu.

Chroń nasze miasto
W ołtarzu bocznym znajduje się obraz Matki Boskiej Pocieszenia. Jest to kopia obrazu z sanktuarium w Borku Wlkp. W drugiej połowie XVII wieku przybrał tam na sile ruch pielgrzymkowy, gdyż wizerunek Matki Boskiej Boreckiej słynął z licznych cudów i łask. W tym okresie sporządzono wiele kopii obrazu i umieszczono je w kościołach na terenie całego kraju, w tym także w Inowrocławiu.
Cudowny obraz przedstawia Maryję w półpostaci – w lewej ręce trzyma Dziecię, zaś prawą dłonią wskazuje na nie, jakby mówiła: „Idźcie do Jezusa, cokolwiek wam każe czynić, czyńcie!”.
Nad wizerunkiem Maryi widnieje łaciński napis: „Regina Poloniae praesidium urbs nostra” – Królowo Polski, chroń nasze miasto.

Wybitny kaznodzieja
Inny ołtarz boczny przedstawia wizerunek św. Antoniego Padewskiego. Żył on w XIII wieku i zasłynął z tego, że głosił bardzo płomienne kazania, wzywając do nawrócenia. Cechował się świetną pamięcią, szeroką wiedzą i silną, czystą barwą głosu. Potrafił mówić zrozumiale nie tylko do Włochów, ale także Hiszpanów i Niemców. Kanonizowany został rok po swojej śmierci. Pochowano go w Padwie w specjalnie wybudowanej bazylice. Do dziś nie uległy rozkładowi jego struny głosowe, które służyły do głoszenia Bożej chwały.
Św. Antoni zwalczał lichwę. Przez całe życie był ubogi i dbał o ubogich, dlatego w naszych kościołach obok jego wizerunku są skarbonki dla biednych. W ten sposób nadal się o nich troszczy.
Legenda podaje, że posiadał dar bilokacji (czyli mógł być w dwóch miejscach jednocześnie) i czytał w ludzkich sercach. Dokonywał licznych cudów uzdrowień z ciężkich chorób.
Przedstawiany jest z małym Jezusem, gdyż według legendy pewnej nocy Dzieciątko nawiedziło go, ucałowało i zapewniło o miłości Boga. W krótkim czasie ogłoszony został również Doktorem Kościoła.



Ze względu na ochronę zabytkowego obrazu św. Antoniego srebrną sukienkę postanowiono po konserwacji zawiesić osobno, w pełni eksponując dwa dzieła.
Chrzest w Jordanie

Niezbędnym wyposażeniem kościoła katolickiego jest chrzcielnica. Ta znajdująca się w kościele w Inowrocławiu wykonana została z drewna. Reprezentuje ona typ kielichowy – jego specyficzne elementy to czasza z pokrywą, trzon oraz stopa. Na chrzcielnicy umieszczono rzeźbę przedstawiającą chrzest Chrystusa, udzielany przez Jana Chrzciciela.
Ewangelia św. Marka mówi: „Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany wokół bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. I tak głosił: ››Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u jego sandałów. Ja chrzciłem Was wodą, On zaś chrzcić Was będzie Duchem Świętym‹‹. W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: ››Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie‹‹”.
W kościele pw. św. Mikołaja w Inowrocławiu ochrzczony został w 1860 roku Jan Kasprowicz, jeden z najwybitniejszych polskich poetów. W swoich wierszach opiewał piękno krajobrazu rodzinnych Kujaw, a część utworów powstała w stylizowanej gwarze kujawskiej.
Święty Kaźmierz – powracają czajki;
Święty Wojciech – bociany klekocą,
Słońce grzeje, rowy w mlecz się złocą,
Brzmią skowronki, rychłe, polne grajki.
Po murawach dzieci, strzępem krajki
Podkasane, w pasy się szamocą;
Na przyłbicach baby w głos chichocą –
„Eh! Kumorku! Bajki, żywe bajki!”
„Z chałupy”, Jan Kasprowicz